Słońce, VR i… chaos?

Dlaczego VR „wariuje” w słońcu?

Wyobraź sobie: uczestnik zakłada gogle VR w plenerze, wita się z wirtualnym instruktorem… i nagle wszystko się psuje. Ręce znikają, obraz zaczyna skakać, a użytkownik nerwowo macha, jakby walczył z powietrzem. Co się dzieje?

Nowoczesne gogle VR, takie jak Meta Quest 2 czy 3, korzystają z tzw. inside-out trackingu — systemu wbudowanych kamer analizujących otoczenie i pozycję użytkownika. To wygodne rozwiązanie, bo nie wymaga dodatkowych czujników ani stacji bazowych. Ale jest haczyk: kamery w goglach są bardzo czułe na światło podczerwone, którego w pełnym słońcu jest mnóstwo.

Co dokładnie zakłóca działanie gogli VR?

Oto najczęstsze efekty uboczne korzystania z VR w intensywnym świetle dziennym:

• zaburzone śledzenie ruchu – dłonie się gubią, interakcja staje się niemożliwa

• skaczący obraz – system nie potrafi zlokalizować przestrzeni wokół użytkownika

• całkowite zawieszenie – tracking przestaje działać, a aplikacja się zatrzymuje

• ryzyko uszkodzenia sprzętu – dłuższe wystawienie soczewek na słońce może je dosłownie wypalić (tak, naprawdę)

Gdzie najlepiej korzystać z VR?

Zdecydowanie najlepiej sprawdza się środowisko kontrolowane. Otoczenie ma ogromny wpływ na jakość doświadczenia VR.

• Pomieszczenie zamknięte – idealne warunki: stabilne oświetlenie, przewidywalna przestrzeń, komfort dla użytkownika

• Eventy plenerowe pod zadaszeniem – namiot, hala, cień pod drzewem — to wystarczy, by gogle działały poprawnie

• Pełne słońce bez osłony – lepiej unikać. Ryzyko zakłóceń i uszkodzenia sprzętu jest zbyt duże

Jak zabezpieczyć sprzęt przed słońcem?

Jeśli musisz działać w terenie, zadbaj o podstawowe środki ostrożności:

• nie zostawiaj gogli na stole ani na krześle w pełnym słońcu, nawet na chwilę

• korzystaj z etui lub przykryj je ciemnym materiałem

• po zakończeniu sesji od razu schowaj gogle do zamkniętego opakowania

• planując event, zapewnij zadaszenie lub cień w miejscu korzystania z VR